Ehh

Pomyśleć jak przez ostatnie 3 lata życie zmieniło się dosłownie o 180 stopni .
Zakochanie sie w kimś kogo nawet nie widziałam na żywo ...
Nie odwzajemniona miłość
urwany kontakt nie wiem czemu ...
czy prawdziwi przyjaciele sa szmatami ?
chyba taak
Jak można rozpieprzyć coś na czym mi zależało ?
po 4 miesiącach spotykam się z innym
zapominam ...
przyzwyczajam sie zaczynam go lubić poznaje jego przyjaciół
ale czy kocham ?
on tak
ale czy ja sama nie jestem pewna
nagle wpieprza się kumpela i próbuje zatrzymać mnie przy sobie
oddala mnie od znajomych mówiąc nieznane mi historie o mnie
kłuć mnie z chłopakiem który nie spytał mnie o chodzenie a jesteśmy razem a wcześniej swata
i nagle telefon od niego .. 4 miesiące bez kontaktu i wszystko wraca jego głos
Głos który jest kojący miły i wywołuje uśmiech
i ... co dalej
boje sie wpaść w alkohol
gubię sie
zostaje na lodzie sama ...

Smierc

mryy w co ja się kurwa pakuje .. nie wiem czy powiesić się na sznurku  czy po prostu skoczyć z mostu ... a może pójść na odstrzał ?

Znów .

Znów robię sobie nadzieje , że będzie dobrze a jest bardzo źle nie chce tego ! .Nich ktoś mi pomoże !!!
Znów wplącze się w coś co będę żałować i nawet już żałuje ...
Czy trafie na kogoś normalnego ? Kogoś z moich marzeń ? Czy  mój książę już dawno umarł .?

Czemu??

Czemu okłamuje samą siebie ? Dlaczego ranie innych ? Czemu nie umiem sama tego poukładać ?Boje się , że jak zacznę wszystko od nowa to i tak tak samo się zakończy . Nie chcę robić sobie i komuś nadziei nie chce ranić siebie i kogoś . Chce wrócić do tego sprzed 2 lat . i zacząć od nowa .

Ciche wołanie!

Chciałam bym tak po prostu zacząć od nowa zamknąć to wszystko za drzwiami , których już nigdy nie otworze  . Tak .. czas leczy rany ale nie tęsknotę za tymi chwilami , które tak krótko trwały czy mu zależało sama nie wiem .Mi nie potrzebowałam czasu ale kiedy już zaczęło mi zależeć już było za późno .On po prostu znikną zmienił szkołę go już nie ma a ja się łudzę , że może go jeszcze spotkam porozmawiam w cztery oczy wyjaśnię mu to i po prostu wróci , że jeszcze coś czuje ale jest już tak nie będzie on ma już kogoś poukładał sobie życie i tylko tyle wiem więcej nic . Mam wrażenie , że to był sen a w rzeczywistym świecie to tak na prawdę się nie wydarzyło . Proszę chce go jeszcze zobaczyć i z nim porozmawiać nic więcej .

?!@#

Czy marzenia się  spełniają ?

# !@??

Dlaczego historia lubi się powtarzać  boje się ...